Emil Sajfutdinow po wypadku w meczu Unibaksu Toruń z Włókniarzem Częstochowa najprawdopodobniej nie wystartuje już w obecnym sezonie. Jarosław Hampel stanął w obronie Adriana Miedzińskiego, który został obarczony winą po wypadku Rosjanina na torze w Toruniu.

Emila Sajfutdinowa mimo wcześniejszych informacji, zabraknie w nadchodzącej rundzie Speedway Grand Prix w słoweńskim Krsko! Organizatorzy cyklu właśnie potwierdzili, że Rosjanin wycofał się z turnieju i tym samym jego miejsce zajmie Leon Madsen.

Emil Sajfutdinow wcale nie złamał ręki. Ma uszkodzone więzadła w nodze. Są szanse na to, że Rosjanin wystartuje w sobotnim Grand Prix i niedzielnym meczu ligowym. Zawodnik Włókniarza Częstochowa w sobotnim półfinale Speedway Ekstraligi w Toruniu wziął udział w makabrycznie wyglądającej krasie.

21 września na obiekcie Friends Arena w Sztokholmie odbędzie się jedenasta runda Indywidualnych Mistrzostw Świata. Wiemy już, że z dziką kartą w tej rundzie Grand Prix wystąpi Kim Nilsson, dla którego jest to spore wyróżnienie i nagroda za świetny występ w Mistrzostwach Szwecji. Rezerwowymi będą Fredrik Engman oraz Oliver Berntzon.

Sukcesem w postaci awansu do przyszłorocznego cyklu Speedway Grand Prix zakończył się występ Krzysztofa Kasprzaka podczas SGP Challenge w Poole, które odbyło się w ubiegłą sobotę. Po zgromadzeniu 12 punktów na swoim koncie, zakończył on sobotni turniej na drugim miejscu.

Brytyjczyk Chris Harris był najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem gospodarzy podczas sobotniego SGP Challenge, które odbyło się na stadionie Poole Pirates. Do turnieju wskoczył on w ostatniej chwili w miejsce Mateja Zagara, zawody zakończył z dorobkiem 10. punktów i zajął ostatecznie piątą pozycję.

Duńczyk Michael Jepsen Jensen zakończył sobotnie Speedway Grand Prix Challenge w Poole z dorobkiem siedmiu punktów i został sklasyfikowany na 7. pozycji. Tym samym marzenia o awansie do cyklu SGP musi on odłożyć na kolejny sezon.

W sobotę, 5 października na toruńskiej MotoArenie odbędzie się finałowa runda tegorocznego cyklu Grand Prix. Włodarze Unibaksu Toruń do startu w tych zawodach z dziką kartą wytypowali Adriana Miedzińskiego. Teraz tą kandydaturę muszą zatwierdzić Polski Związek Motorowy i BSI.

W sobotę na torze w Poole rozegrano SGP Challenge, które wyłoniło trzech uczestników przyszłorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Niemiec Martin Smolinski zajął w tym turnieju czwarte miejsce, gromadząc na swoim koncie 10 punktów, jednak ma on bardzo dużą szansę na występy wśród elity w przyszłym sezonie.

Piotr Pawlicki był najmłodszym uczestnikiem sobotniego Speedway Grand Prix Challenge, które odbyło się na torze w Poole w ubiegłą sobotę. Niespełna 19-letni zawodnik, po słabszym początku, przebudził się w drugiej części zawodów, na swoim koncie zanotował 7 punktów i został sklasyfikowany na 10. pozycji.

Dobry alternator może dać większą prędkość na starcie i oszczędzić silnik. Próbuje to wykorzystać tuner Anton Nischler, by jego żużlowcy sięgnęli po medal w Grand Prix. Alternator Nischlera ma pomóc zawodnikom jego stajni (Niels Kristian Iversen, Matej Žagar) w walce o medale Grand Prix.

Duńczyk Hans Andersen zdobył podczas Speedway Grand Prix Challenge w Poole 7 punktów i został sklasyfikowany na 8. pozycji. Nie będzie on więc reprezentował Danii w Indywidualnych Mistrzostwach Świata w sezonie 2014. Jak przyznał, wpływ na jego wynik miały głównie niekorzystne pola startowe.

Niestety Maciejowi Janowskiemu nie powiodła się próba awansu do przyszłorocznego cyklu Speedway Grand Prix, podczas SGP Challenge, które w ubiegłą sobotę rozegrano na torze w brytyjskim Poole. Polak w całych zawodach zdobył 7 punktów i został sklasyfikowany na miejscu dwunastym.

Kenneth Bjerre wystąpi w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. Duńczyk zapewnił sobie udział w tym elitarnym cyklu, dzięki zajęciu trzeciego miejsca podczas eliminacji GP Challenge, które w minioną sobotę odbyły się w brytyjskim Poole. - Jestem z powrotem w Grand Prix i zawdzięczam to sobie samemu - przyznał Bjerre.

Martin Smoliński otarł się wczoraj w brytyjskim Poole o podium, które gwarantowało udział w przyszłorocznym cyklu Grand Prix. Niemiec teraz musi trzymać kciuki za zwycięzcę Grand Prix Challenge - Nielsa Kristiana Iversena, który w przypadku bezpośredniego utrzymania się w cyklu, zwolni jedno miejsce i skorzysta na tym właśnie Smoliński!